Słowa twoje kłamią - ale twarz twoja niewzruszona, blada, udać nie umie natchnienia. -
PANKRACY
Nie przerywaj, bo są ludzie, którzy na klęczkach mnie o takie słowa prosili, a ja im tych słów skąpiłem. -
Tam spoczywa Bóg, któremu już śmierci nie będzie.- Bóg pracą i męką czasów odarty z zasłon - zdobyty na niebie przez własne dzieci, które niegdyś porozrzucał na ziemi, a one teraz przejrzały i dostały prawdy - Bóg ludzkości objawił się im.
MĄŻ
A nam przed wiekami - ludzkość przezeń już zbawiona. -
PANKRACY
Niechże się cieszy takim zbawieniem - nędzą dwóch tysięcy lat, upływających od Jego śmierci na krzyżu. -
MĄŻ
Widziałem ten krzyż, bluźnierco, w starym, starym Rzymie - u stóp Jego leżały gruzy potężniejszych sił niż twoje - sto bogów, twemu podobnych, walało się w pyle, głowy skaleczonej podnieść nie śmiało ku Niemu - a On stał na wysokościach, święte ramiona wyciągał na wschód i na zachód, czoło święte maczał w promieniach słońca - znać było, że jest Panem świata. -
PANKRACY
Stara powiastka - pusta jak chrzęst twego herbu. -
Uderza o tarczę.
Ale ja dawniej czytałem twe myśli. - Jeśli więc umiesz sięgać w nieskończoność, jeśli kochasz prawdę i szukałeś jej szczerze, jeśliś człowiekiem na wzór ludzkości, nie na podobieństwo mamczynych piosneczek, słuchaj, nie odrzucaj tej chwili zbawienia. Krwi, którą oba wylejem dzisiaj, jutro śladu nie będzie - ostatni raz ci mówię - jeśliś tym, czym wydawałeś się niegdyś, wstań, porzuć dom i chodź za mną. -
MĄŻ
Tyś młodszym bratem szatana.- (wstaje i przechadza się wzdłuż) - Daremne marzenia - kto ich dopełni? - Adam skonał na pustyni - my nie wrócim do raju.
PANKRACY na stronie
Zagiąłem palec popod serce jego - trafiłem do nerwu poezji.
MĄŻ
Postęp, szczęście rodu ludzkiego - i ja kiedyś wierzyłem - ot! macie, weźcie głowę moją, byleby... Stało się.- Przed stoma laty, przed dwoma wiekami polubowna ugoda mogła jeszcze... Ale teraz, wiem - teraz trza mordować się nawzajem - bo teraz im tylko chodzi o zmianę plemienia. -
PANKRACY
Biada zwyciężonym - nie wahaj się - powtórz raz tylko "biada" - i zwyciężaj z nami. -
MĄŻ
Czyś zbadał wszystkie manowce Przeznaczenia - czy pod kształtem widomym stanęło ono u wejścia namiotu twojego w nocy i olbrzymią dłonią błogosławiło tobie - lub w dzień czyś słyszał głos jego o południu. kiedy wszyscy spali w skwarze, a tyś jeden rozmyślał - że mi tak pewno grozisz zwycięstwem, człowiecze z gliny, jako ja, niewolniku pierwszej lepszej kuli, pierwszego lepszego cięcia?
Oznacz znajomych, którym może się przydać
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 - - 14 - - 15 - - 16 - - 17 - - 18 - - 19 - - 20 -
Dowiedz się więcej
1 Hrabia Henryk i Pankracy jako bohaterowie romantyczni
2 Rola poety i poezji w Nie-Boskiej komedii
3 „Nie-Boska komedia” jako dramat rodzinny (motyw rodziny)
2 Rola poety i poezji w Nie-Boskiej komedii
3 „Nie-Boska komedia” jako dramat rodzinny (motyw rodziny)
Komentarze
artykuł / utwór: Część trzecia

include ("../reklama_komentarz.php"); ?>


Tagi: